Wpływ leków na wypadanie włosów

Wypadanie włosów to coraz częstszy problem, który dotyka wielu ludzi w różnym wieku. Jego podłoże często okazuje się złożone i trudne do jednoznacznego określenia. Jednym z powodów, przez który nadmiernie gubimy włosy, jest stosowanie leków. Określone ich grupy mają szkodliwy wpływ na cebulki włosów. Farmaceutyki powodują przyspieszenie przejścia włosa z fazy wzrostu (anagenu) do fazy spoczynku. Ponadto uszkodzenia mogą wystąpić jeszcze przed rozpoczęciem fazy wzrostu, skutecznie ją zaburzając.

Wypadanie włosów po lekach

Wypadanie włosów po lekach nie następuje od razu, a pierwsze ich odczuwalne skutki widać po około 3 miesiącach od rozpoczęcia terapii lekowej. Każdy z pacjentów, który został dotknięty tym problemem, może je odzyskać, jeżeli zgłosi się do specjalisty z prośbą o zmianę leków lub podjęcie odpowiednich kroków medycznych. Jeżeli włosy nie odrastają, pacjenci często decydują się także na ich przeszczep. Niektóre leki powodują tymczasowe osłabienie cebulek włosów, co skutkuje ich czasowym wypadaniem.

W takich przypadkach, po zakończeniu przyjmowania leku, włosy zwykle odrastają w ciągu kilku tygodni do kilku miesięcy. Jednak w przypadku innych leków, takich jak chemoterapeutyki, wypadanie włosów może być bardziej trwałe i powrót do normalnego stanu może potrwać kilka miesięcy lub nawet kilka lat.

Leki z negatywnym wpływem na włosy

Jednym z leków mających negatywny wpływ na wzrost włosów jest metotreksat. To substancja przeciwnowotworowa i immunosupresyjna – pochodna kwasu foliowego. Stosowany jest w leczeniu złośliwych nowotworów i ostrych białaczek. Metotreksat działa na szybko dzielące się komórki organizmu tj. szpiku kostnego, jelita czy pęcherza moczowego. Wpływa także przez to na komórki mieszka włosowego, znacznie go osłabiając i hamując jego podziały. W konsekwencji włosy wypadają szybko, a ich odrastanie jest znacznie wydłużone w czasie. Zdarza się, że po leczeniu metotreksatem włosy odrastają bardzo cienkie, a ich kolor różni się znacznie od naturalnego.

Kolejnym lekiem, który wywołuje wzmożone wypadanie włosów oraz znaczne pogorszenie ich kondycji jest izotretynoina, a ogólnie mówiąc leki z grupy retinoidów. Stosuje się je przeważnie w terapiach leczenia trądziku. Mechanizm ich działania nie jest w pełni wyjaśniony, lecz wiadomo, że łysienie następuje w mechanizmie telogenu, poprzez zahamowanie początkowej fazy anagenu oraz zaburzenia kotwiczenia włosa podczas telogenu. W konsekwencji włosy są słabe i wypada ich bardzo duża ilość.

Inhibitory pompy protonowej (IPP) to leki, które hamują wydzielanie jonów wodorowych do światła żołądka, w związku z czym stosowane są w chorobach związanych z sekrecją soku żołądkowego. Do tej grupy leków zaliczamy np.: esomeprazol, lansoprazol, omeprazol czy pantoprazol. Stwierdzono, że stosowanie leków będących inhibitorami pompy protonowej wzmaga utratę większej ilości włosów oraz zwiększa ryzyko łysienia plackowatego. Na podstawie badań uznano, że przewlekłe stosowanie tej grupy leków sprzyja również dysbiozie jelitowej, co ma negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu i procesy metaboliczne. W konsekwencji w obrębie mieszka włosowego obsewuje się znaczne pogorszenie w ukrwieniu, dotlenieniu i odżywieniu a co za tym idzie, gorszy stan całych włosów i skóry głowy.

Również osoby, które przewlekle leczą się na choroby związane z pracą wątroby często skarżą się na pogorszenie stanu włosów i ich wzmożone wypadanie. Grupą leków na poprawę pracy wątroby są statyny. Działają toksycznie na macierz mieszka włosowego, powodując wypadanie. W tym przypadku najczęściej mamy do czynienia z łysieniem telogenowym  i anagenowym. Nasilenie wypadania włosów wywołane przez ten rodzaj leków zależy od ich przyjmowanej dawki, a także od wrażliwości pacjenta na tego rodzaju substancje aktywne. Łysienie pojawia się zwykle w ciągu kilku miesięcy po zakończeniu kuracji farmakologicznej statynami. Osoby dotknięte łysieniem telogenowym tracą nawet do 70% więcej włosów dziennie niż przyjęta norma 100 włosów.  Łysienie anagenowe natomiast zwykle pojawia się w ciągu kilku dni do tygodni po zażyciu leku. Jeśli utrata włosów pojawia się w niedługim czasie po rozpoczęciu przyjmowania lekarstwa warto skonsultować się z lekarzem, który może zdecydować o zmniejszeniu dawki lub całkowitym odstawieniu leku.

Wypadanie włosów a hormony

Na wypadanie włosów mogą mieć wpływ hormony, a dokładnie męskie hormony płciowe. Utrata włosów pojawia się na skutek nadmiaru androgenów, co u mężczyzn objawia się łysieniem w okolicach skroni i na czubku głowy. U kobiet problem ten pojawia się najczęściej podczas menopauzy, ale także w trakcie przyjmowania antykoncepcji.  Poziom żeńskich hormonów płciowych ulega wtedy obniżeniu. Co więcej, progesteron zwiększa przetłuszczanie włosów. Problemem prowadzącym do wypadania włosów może być również prolaktyna działająca niekorzystnie na włosy i nasilająca ich wypadanie. Do osłabienia kondycji włosów przyczyniają się też niektóre zaburzenia hormonalne, które nasilają występowanie owłosienia. Wpływ hormonów na wypadanie włosów jest dość duży. Zarówno ich niedobór jak i nadmiar może przyczyniać się do przerzedzania się włosów. Największy wpływ na problemy w obrębie mieszka włosowego mają hormony tj.:

• kortyzol- nazywany także hormonem stresu, jego wysoki poziom sprawia, że włosy stają się słabe i wypadają. Przyczyną takiego zabiegu może być stosowanie niektórych leków, stres czy nawet guz przysadki mózgowej,
• estrogeny- ich niedobór sprawia, że porost włosów zostaje wstrzymany jeszcze w fazie wzrostu,
• progesteron- jego niski poziom może być zarówno wskazówką jak i przyczyną takiego stanu, jak wypadanie włosów. Razem z estrogenem pełni najważniejszą rolę w układzie hormonalnym kobiet, a jego niedobór może przyczynić się do zwiększenia estrogenu,
• męskie hormony z grupy testosteronu – androgeny- męskie hormony płciowe są naturalne i niezbędne w organizmie kobiety. Ich nadmiar staje się jednak problematyczny. Przekształcenie w mieszku włosowym testosteronu do jego aktywnej formy – dihydroksytestosteronu (DHT) osłabia włosy i powoduje ich wypadanie.

Jeśli borykasz się z problemem nasilonego wypadania włosów lub widzisz oznaki znacznego ich przerzedzenia, to nie zwlekaj i już dziś umów się na konsultację do naszych specjalistów do Instytutu Cosmedic w Bydgoszczy!