Alternatywy dla Liftingu Ulthera

Lifting Ulthera wykorzystuje energię ultradźwięków i wytwarzaną przez nie temperaturę, dlatego zabieg ten określa się jako nieinwazyjny. Uzyskanie pożądanych efektów nie wymaga użycia skalpela, jednak Ulther nie u wszystkich przynosi takie same rezultaty. Pacjenci z bardzo cienką, wiotką, ale też bardzo grubą skórą powinni skorzystać z alternatywnych metod odmładzania twarzy.

Zabieg HIFU – co to?

Lifting Ulthera (HIFU) to metoda wykorzystująca ultradźwięki. Zabieg polega na przyłożeniu do skóry głowicy, ukierunkowując wiązkę na wybrany obszar. Wnikając wgłąb skóry, ultradźwięki wywołują efekt termiczny, bez naruszania struktury naskórka. Lifting pobudza produkcję kolagenu, dzięki czemu skóra staje się gładsza i jędrniejsza. Zabieg jest całkowicie bezbolesny, a pełne efekty widoczne są po około 2-3 miesiącach. Nie tylko nie wymaga użycia skalpela, ale nawet nakłuwania skóry, co wielu pacjentów odbiera pozytywnie.

Czy lifting Ulthera jest dla każdego?

Innowacyjna metoda ultradźwięków ma wiele zalet, dlatego pacjenci często nie widzą potrzeby, aby szukać jakichkolwiek alternatywnych rozwiązań. Niestety, nie jest ona wolna od wad. Lifting Ulthera nie jest przeznaczony dla osób ze skórą:

• bardzo cienką,
• nadmiernie wiotką,
• atroficzną,
• bardzo grubą.

Posiadanie tego typu skóry nie jest przeciwwskazaniem do przeprowadzenia zabiegu, jednak jego efekty nie będą zadowalające. Ponadto przeznaczony jest on dla osób po 30. roku życia, u których widoczne są już pierwsze oznaki starzenia. Tymczasem uwarunkowania genetyczne sprawiają, że mogą one pojawić się znacznie szybciej. Warto też zwrócić uwagę na to, ile kosztuje lifting twarzy. Cena uzależniona jest od obszaru, który ma zostać poddany działaniu ultradźwięków. Należy jednak liczyć się z wydatkiem kilku tysięcy złotych!

Czym się kierować, szukając alternatyw dla liftingu Ulthera?

Chcąc skorzystać z alternatywnych dla liftingu Ulthera metod, należy skupić się na możliwych do osiągnięcia efektach. Ultradźwięki pobudzają syntezę kolagenu, co powoduje, że skóra staje się napięta, poprawie ulega owal twarzy, wygląd jest wyraźnie młodszy, odświeżony. Warto więc sięgnąć po inne metody stymulujące produkcję kolagenu i elastyny. Doskonale sprawdzają się stymulatory tkankowe, takie jak:

• kwas l-polimlekowy,
• polikaprolakton,
• polinukleotydy,
• bursztynian sodu,
• aminokwasy,
• hydroksyapatyt.

Stymulatory tkankowe przynoszą efekty w dłuższej perspektywie, wymagają też regularnego stosowania. Na podobnej zasadzie działa jednak lifting Ulthera. Pacjenci czasami błędnie uważają, że ultradźwięki przynoszą natychmiastowe rezultaty. HIFU – kiedy efekty? Widoczne są one dopiero po około 3 miesiącach, czyli mniej więcej po takim samym czasie, jak w przypadku stymulatorów.

Jakie zabiegi będą dobrą alternatywą dla liftingu Ulthera?

Lifting Ulthera to jeden z popularniejszych zabiegów medycyny estetycznej, jednak nie tylko on pozwala podnieść owal twarzy, wyrównać zmarszczki czy ujędrnić skórę. Warto zwrócić uwagę również na:

• Jalupro (aminokwasowa terapia zastępcza) – jest to mieszanka czterech aminokwasów uzupełniona o kwas hialuronowy, podawana podskórnie. Pozwala zredukować średnie i głębokie zmarszczki, poprawia elastyczność i jędrność skóry,
• Linerase (terapia kolagenowa) – preparat można stosować profilaktycznie już po 25. roku życia celem opóźnienia procesów starzenia skóry. Jest to kolagen typu I w formie iniekcji, podawany na skórę twarzy, szyi, dekoltu oraz ewentualnie dłoni,
• Mezoterapia igłowa lub mikroigłowa – zabieg polega na wprowadzaniu do skóry substancji aktywnych przy pomocy igieł podskórnie lub mikroigieł śródskórnie. Specjalnie skomponowane koktajle docierają nawet do głębszych warstw skóry,
• Karboksyterapia medyczna – jej celem jest podanie medycznego dwutlenku węgla, który przenika do okolicznych tkanek. Zabieg wykonywany jest przy pomocy zaawansowanego technologicznie urządzenia, które jest w stanie samodzielnie dobrać parametry odpowiednio do wskazania i stopnia zaawansowania problemu,
• Osocze bogatopłytkowe – ta metoda nie ma żadnych skutków ubocznych, dlatego dedykowana jest nawet pacjentom z alergią. Polega na podaniu odpowiednio przygotowanego osocza, które pobiera się bezpośrednio od pacjenta. Rezultaty widoczne są stosunkowo szybko, bo już po upływie dwóch tygodni,
• Nanosoft Boosters – specjalistyczne preparaty mogą być aplikowane w okolice oczu, szyi oraz ust. Lekarz przeprowadza zabieg z użyciem mikroigieł, natomiast po jego zakończeniu przykłada zimny okład, które niweluje ewentualne dolegliwości bólowe oraz redukuje ryzyko powstawania zasinień.

Jaki zabieg medycyny estetycznej wybrać?

Wybór konkretnego zabiegu jako alternatywy dla liftingu Ulthera to składowa wielu czynników. Należy pamiętać, że każdy z nich, poza stymulacją produkcji kolagenu, ma również inne właściwości i przynosi inne efekty. Na przykład Nanosoft Boosters pomaga wyrównać zmarszczki charakterystyczne dla osób palących papierosy, natomiast aminokwasowa terapia zastępcza świetnie radzi sobie z bliznami potrądzikowymi oraz przy innego typu defektach. Decydując się na konkretny zabieg, trzeba wziąć pod uwagę:

• specyfikę skóry,
• potrzeby skóry,
• możliwe do osiągnięcia efekty,
• przeciwwskazania,
• ewentualne skutki uboczne,
• częstotliwość przeprowadzania kolejnych sesji,
• sposób wprowadzania substancji aktywnych wgłąb skóry.

Ostateczną decyzję podejmuje specjalista wraz z pacjentem. Celem jest nie tylko osiągnięcie oczekiwanych efektów, ale przede wszystkim zapewnienie wysokiego poziomu komfortu i bezpieczeństwa.

Nie tylko lifting Ulthera – alternatywy dla gładkiej, zdrowej skóry

Lifting Ulthera, choć niezwykle popularny, jest tylko jedną z metod stymulacji produkcji kolagenu. Pacjenci cenią sobie fakt, iż podczas zabiegu skóra nie jest nakłuwana, jednak innowacyjne kremy znieczulające niwelują dolegliwości bólowe związane z wprowadzaniem w skórę substancji aktywnych. Katalog zabiegów, wśród których pacjenci mogą wybierać, jest bardzo szeroki. Przedstawione wyżej to wyłącznie propozycje, jednak pacjenci mają do dyspozycji także inne metody. Wiele z nich dedykowanych jest także tym młodszym, poniżej 30. roku życia, którzy zgodnie z zasadą “lepiej zapobiegać, niż leczyć”, wybierają działania profilaktyczne.